W dniach 21–30 listopada 2025 roku Abu Dhabi stało się stolicą światowego kickboxingu, goszcząc Mistrzostwa Świata w Kick-light Seniorów. Turniej o historycznym zasięgu zgromadził aż 1657 zawodników z 85 krajów, a reprezentacja Polski, prowadzona przez Patryka Zaborowskiego i Piotra Nasulewicza, osiągnęła spektakularny sukces, zdobywając tytuł Drużynowego Mistrza Świata.

Ogromny wkład w ten sukces mieli zawodnicy z Kaszubskiego Centrum Sportów Walki „Rebelia” – Filip Sójka i Armin Wilczewski, którzy wywalczyli odpowiednio złoty i srebrny medal.

Filip Sójka mistrzem świata do 89 kg

Filip Sójka zaprezentował się znakomicie w kategorii do 89 kg. W drodze po złoty medal pokonał kolejno mistrzów z Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Turcji i Chorwacji. Szczególny smak miał finał – zwycięski rewanż z reprezentantem Chorwacji, który wcześniej pokonał Filipa w Pucharze Świata.

Armin Wilczewski ze srebrem w 79 kg

Armin Wilczewski, najbardziej utytułowany zawodnik Rebelii, tym razem rywalizował w kategorii do 79 kg. Mimo trudnej drabinki i aż pięciu stoczonych walk, dotarł do finału po pokonaniu mistrzów z Bułgarii, Wielkiej Brytanii, Węgier oraz zawodnika z Turkmenistanu.

W walce finałowej z Czechem Lukasem Pavelekem emocje sięgnęły zenitu. Po wyrównanym początku, Armin musiał odrabiać straty w ostatniej rundzie, jednak mimo heroicznej walki przegrał nieznacznie na punkty, zdobywając srebrny medal.

Siedem medali i historyczne zwycięstwo

Reprezentacja Polski wywalczyła łącznie 7 medali w klasyfikacji Kick-light Seniorów – 3 złote, 2 srebrne i 2 brązowe – co pozwoliło zająć pierwsze miejsce w klasyfikacji medalowej. Na podium stanęły również reprezentacje Węgier i Wielkiej Brytanii.

W składzie „złotej drużyny” Zaborowskiego i Nasulewicza znaleźli się również zawodnicy Rebelii, którzy mimo braku medali, dzielnie reprezentowali Polskę:

• Margareta Kąkol (60 kg),

• Kacper Śleszyński (74 kg),

• Kamil Mateja (71 kg, start w formule K1).

30 lat do tego momentu – spełnione sportowe marzenie

– „Spełniliśmy marzenie każdego sportowca – stanęliśmy na najwyższym podium Mistrzostw Świata. Ogromny udział mają w tym zawodnicy z Kaszub. Każdy dał z siebie wszystko, a sukces jest zwieńczeniem wielu lat pracy. W moim przypadku – aż 30 lat w sporcie wyczynowym. Warto było czekać na ten moment” – mówi trener Patryk Zaborowski.

Serdeczne podziękowania kierowane są do sponsorów, rodzin, kibiców i wszystkich, którzy wspierali zawodników w tej długiej i trudnej drodze na szczyt.