Krzysztof Różnicki Mistrzem Polski! Angelika Cichocka wraca do rywalizacji!

Krzysztof Różnicki Mistrzem Polski! Angelika Cichocka wraca do rywalizacji!

Fantastyczny występ 17-latka z gminy Sierakowice w starciu z najlepszymi biegaczami Polski.Bieg życia zanotował w niedzielny wieczór 17-letni Krzysztof Różnicki z Cartusii Kartuzy, podczas Mistrzostw Polski w Lekkoatletyce, jakie rozgrywane są we Włocławku. W finale biegu na 800 metrów, Krzysiek nie był wcale faworytem. W Mistrzostwach Polski nie wystartowali wprawdzie czołowi biegacze świata Adam Kszczot i Marcin Lewandowski, ale pojawili się pozostali, najlepsi obecnie biegacze w Polsce na tym dystansie. Krzysiek legitymował się trzecim rekordem życiowym w stawce finalistów, wynoszącym 1,47,27. Lepsze rezultaty osiągali faworyci tego biegu, Michał Rozmys 1,45,32 i Mateusz Borkowski 1,45,42. Sam bieg finałowy przyniósł sporo emocji. Na drugim okrążeniu zaatakował 19-letni Tomasz Przybylak, jednak jak cień podążali za nim faworyci Borkowski i Rozmys. Krzysztof Różnicki czaił się na czwartym a kiedy osłabł Przybylak, na trzecim miejscu. Na czoło wyszli faworyci, Rozmys i Borkowski. Na ostatniej prostej Krzysiek niezbyt fortunnie rozpoczął finisz, gdyż zachwiał się, chcąc uniknąć nadepnięcia rywala. Kiedy wydawało się, że Rozmys jest już nie do dogonienia, Krzysiek włączył turbodoładowanie i na ostatnich metrach minął jednego jak i drugiego faworyta, zdobywając swój największy sukces życiowy. Komentatorzy w studiu telewizyjnym TVP Sport piali z zachwytu, nazywając ten finisz, najlepszym finiszem tych Mistrzostw Polski. Sebastian Chmara stwierdził nawet, że Różnicki to przyszłość polskich biegów na dystansie 800 metrów. BMKrzysztof Różnicki powiedział po biegu:Wczoraj obchodziłem urodziny i jest to dla mnie wspaniały prezent. Co do biegu, to zrobiłem to co miałem zrobić. A plan był taki, żeby trzymać się Rozmysa i Borkowskiego. Wychodząc na ostatnią prostą czułem się bardzo mocno i po prostu zamierzałem z nimi wygrać. Mam 17 lat i tak naprawdę nie wiem czego się mogę po sobie spodziewać w przyszłości. Mam nadzieję, że moja kariera rozwijać się będzie tak jak do tej pory i chcę osiągać jak najwięcej.

Drugim ważnym wydarzeniem z perspektywy pomorskiej lekkoatletyki był srebrny medal Angeliki Cichockiej również w biegu na 800 m. Zawodniczka SKLA Sopot (wychowanka Jarosława Ścigały – Talex Borzytuchom) – mistrzyni Europy na otwartym stadionie (2016) i halowa wicemistrzyni Europy (2015) w biegu na 1500 m oraz halowa wicemistrzyni świata w biegu na 800 m (2014) – przez ponad dwa lata zamiast z rywalkami na bieżni, bardziej walczyła ze zdrowiem. Raz bywało lepiej, dużo częściej gorzej, ale komfortu treningu nie miała w tym czasie w ogóle. Dopiero w ostatnich miesiącach sytuacja zaczęła się poprawiać i Cichocka mogła wrócić na bieżnię. I uczyniła to w bardzo dobrym stylu.

Źródło: Kurier Kaszubski, Wyborcza.pl

https://www.facebook.com/TygodnikKurierKaszubski
https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,26254382,mistrzostwa-polski-w-lekkoatletyce-powrot-angeliki-cichockiej.html?disableRedirects=true